Oceń
Serwis Airbnb poinformował, że wprowadza na stałe zasadę, która miała obowiązywać tylko tymczasowo jako środek ochrony przed Covid-19. Ogłoszone zmiany oznaczają definitywny koniec imprezowania w wynajmowanych mieszkaniach i domach. Decyzja ta może jednak zniechęcić część klientów.
Airbnb to istniejąca od 2008 roku platforma oferująca wynajem prywatnych mieszkań i domów na całym świecie. Serwis zrzesza gospodarzy z blisko 200 państw na świecie. Firma postanowiła wprowadzić na stałe ograniczenie ogłoszone w 2020 roku. Jak tłumaczy firma, to "coś więcej niż tylko ośrodek ochrony zdrowia publicznego". Walka osób udostępniających swoje domy i mieszkania z "wiecznymi imprezami" trwa już od 2019 roku.
Airbnb zakazuje imprez w wynajmowanych lokalach
Platforma Airbnb ogłosiła stały zakaz organizowania imprez i wydarzeń w domach oraz mieszkaniach udostępnianych przez serwis. Zasada ta została wprowadzona w sierpniu 2020 r. z powodu pandemii i miała obowiązywać tylko tymczasowo jako środek zapobiegający tworzeniu się zgromadzeń i rozprzestrzenianiu Covid-19. Ostatecznie podjęto decyzję o tym, że przepisy te wejdą na stałe do regulaminu serwisu.
Firma podkreśliła, że dzięki tym zmianom o 44 procent w skali roku spadła liczba zgłoszeń nagannego zachowania na osoby wynajmujące nieruchomości przez Airbnb.
Spółka poinformowała także, że tylko w zeszłym roku zawieszonych zostało ponad 6 tys. gości oraz gospodarzy za próbę złamania zakazu organizowania imprez. Firma usunęła z zakładki "zasady domowe" filtr „dozwolone imprezy i wydarzenia”.
Airbnb zapowiedziało jednocześnie zniesienie limitu liczby osób, które mogą przebywać w danym momencie w wynajmowanych lokalach. Wcześniej platforma narzuciła limit 16 osób z powodu obaw związanych z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Źródło: BBC, Wprost
Oceń artykuł