Oceń
Wakacje 2022 upłyną pod znakiem wysokich cen produktów, rosnących rat kredytowych i wyższych kosztów życia. Okazuje się, że Polacy w warunkach rekordowo wysokiej inflacji mocno zwracają uwagę na ceny pobytu, skracają swoje urlopu lub całkowicie rezygnują z wyjazdów wakacyjnych.
Drożyzna zabiera Polakom wakacje
W sondażu Instytutu Badań Pollster przeprowadzonym na zlecenie "Super Expressu" zapytano Polaków, czy "ogólny wzrost cen i kosztów życia zmusiły ich do rezygnacji z wakacyjnego wyjazdu w tym roku".
– Przez drożyznę aż 59 proc. badanych zrezygnuje w tym roku z wyjazdowego urlopu. Mimo olbrzymich kosztów paliwa, zakwaterowania, żywności i atrakcji turystycznych 41 proc. Polaków deklaruje, że i tak wyruszy w podróż – informuje gazeta.
Okazuje się, że wiele osób, chcąc nieco zaoszczędzić, tnie wakacyjne wydatki
– Paradoksalnie jedynym sposobem na obniżenie cen w miejscowościach turystycznych jest pozostanie w domach – komentuje ekonomista dr Marek Zuber. – W tym roku widzimy podwyżkę cen między 15 a 30 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Po pierwsze, przedsiębiorcy chcą nadrobić ciężki okres pandemii. Po drugie, wyższe są koszty otrzymania usług – podsumowuje.
Badanie zostało przeprowadzone 21-22 czerwca na grupie 1011 dorosłych Polaków.
Ile trzeba zapłacić za wakacje w Polsce?
Platforma Noclegi.pl przeanalizowała ceny pobytów w najpopularniejszych miejscowościach turystycznych w Polsce i podała sposoby na tańszy urlop.
W Gdańsku średnio za dobę zapłacić trzeba już 115 złotych. Z kolei Kołobrzeg to średnio 99 złotych za osobę, tak więc wyjazd rodziny czteroosobowej na zaledwie 4 dni to koszt 1393 złotych.
Taniej jest w górach. W Zakopanem trzeba się liczyć z kosztem 88 złotych za osobę za noc, w Bukowinie Tatrzańskiej czy Poroninie – 67 złotych.
Nad morzem również da się znaleźć tańszy nocleg. W Rowach w województwie pomorskim przyjdzie zapłacić średnio za jedną noc dla jednej osoby 67 złotych, a w Darłówku - 61 zł. Jeszcze taniej wypoczną ci, którzy nie potrzebują zgiełku wielkich kurortów i wybiorą miejscowości takie jak np. Chłopy. W tej nadmorskiej wsi letniskowej na Wybrzeżu Słowińskim, zapłacić trzeba średnio 54 złote za osobę za noc. Eksperci proponują też, aby zainteresować się województwem warmińsko-mazurskim. W Olsztynie średnia cena za noc dla jednej osoby to 77 złotych, w Ełku – 71, a w Pasymiu – 64.
Portal Noclegi.pl informuje jednocześnie, że bez względu na to, który kierunek wybierzemy, to zdecydowanie powinniśmy szukać noclegu w kwaterach prywatnych, gdzie w skali kraju średnia cena kształtuje się na poziomie 64 zł za dobę dla jednej osoby. Nieco drożej jest w obiektach agroturystycznych, gdzie ceny zaczynają się od 70 złotych za nocleg dla jednej osoby.
Źródło: RadioZET.pl/PAP
Te miejsca w Polsce przypominają zagraniczne atrakcje. 5 niezwykłych zakątków [ZDJĘCIA]

Oceń artykuł