Oceń
W parku rozrywki Fuji-Q Highland w Japonii zamknięto do odwołania jedną z najszybszych kolejek górskich na świecie. Powodem takiej decyzji były skargi klientów na urazy oraz złamania kości w plecach po przejażdżce ekstremalnym rollercoasterem. Władze japońskiego parku są w trakcie badania sprawy.
Do-Dodonpa, czyli najszybsza kolejka górska na świecie, powstała w 2001 roku, stając się jedną z głównych atrakcji parku rozrywki Fuji-Q Highland w Japonii. W latach 2016 i 2017 roku w ramach remontu zwiększono długość kolejki oraz jej prędkość – potrafiła w niecałe dwie sekundy rozpędzić się do 180 km/h. Konstrukcja trafiła nawet do Księgi Rekordów Guinessa.
W ostatnim czasie, w ciągu dziewięciu miesięcy, złożono kilka skarg na urazy po przejażdżce Do-Dodonpa. Przedstawiciele parku twierdzą, że wcześniej, przez dwadzieścia lat od powstania atrakcji, nikt nie skarżył się na złamania po skorzystaniu z kolejki. Pierwszy przypadek został odnotowany w grudniu 2020 roku.
Japonia. Zamknięto rollercoaster Do-Dodonpa
Jak podaje CNN, cztery osoby (w wieku 30-50 lat) zgłosiły poważne urazy kręgosłupa (złamania kości) po skorzystaniu z rollercoastera w Fuji-Q Highland.
– Po tych zgłoszeniach ekipa techniczna parku niemal natychmiast sprawdziła całą konstrukcję, ale nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości – wyjaśniają przedstawiciele Fuji-Q Highland.
W celu dokładnego zbadania sprawy i przeprowadzenia kontroli bezpieczeństwa słynny rollercoaster został zamknięty do odwołania.
– To niespotykany problem, bo każdy park rozrywki przy konstruowaniu swoich atrakcji, musi przestrzegać rządowych wytycznych – wyjaśnił Naoya Miyasato, który od lat sprawdza tego typu maszyny. Dodał, że nie wyklucza, iż osoby, które doznały urazów, nie stosowały się do wymogów bezpieczeństwa i mogły np. usiąść w nieprawidłowy sposób.
Jak pokazują oficjalne statystyki, wypadki na kolejkach górskich zdarzają się niezwykle rzadko. Według Międzynarodowego Stowarzyszenia Parków Rozrywki i Atrakcji prawdopodobieństwo poważnych obrażeń w parku rozrywki w USA wynosi 1 na 7,5 miliona.
Źródło: CNN, NY Times, Noizz
Oceń artykuł