Oceń
Na świecie znajduje się bardzo wiele aktywnych wulkanów. Chociaż nie stanowią one zagrożenia na co dzień, ich erupcje bywają naprawdę groźne i sieją ogromne spustoszenie. Oto lista 8 wulkanów, które uznawane są za jedne z najbardziej niebezpiecznych na świecie.
Czynne wulkany budzą niepokój nie tylko wśród mieszkańców terenów bezpośrednio zagrożonych, ale także wśród osób zamieszkujących tereny oddalone o kilka czy kilkanaście tysięcy kilometrów. Wzmożona aktywność wulkanów może powodować ogromne zniszczenia i stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
Jak wynika z raportu brytyjskich naukowców opublikowanego w czasopiśmie "Journal of Applied Volcanology", co dziesiąty człowiek na Ziemi mieszka w obszarze potencjalnego ryzyka wulkanicznego, a ponad 800 mln ludzi w promieniu 100 km od aktywnego wulkanu.
Jak podaje Ministerstwo Spraw Zagranicznych, erupcje wulkanów mogą powodować dodatkowe zagrożenia, takie jak powodzie, lawiny błotne, przerwy w dostawie prądu, zanieczyszczenie wody pitnej oraz pożary. Mogą przyczyniać się też do problemów zdrowotnych związanych m.in. z chorobami zakaźnymi, chorobami układu oddechowego i oparzeniami. Osoby znajdujące się blisko wulkanu narażone są dodatkowo na działanie toksycznych gazów, które powodują bóle i zawroty głowy, obrzęk i skurcze gardła. Właśnie dlatego tak ważne jest, aby w przypadku wybuchu wulkanu stosować się do zaleceń lokalnych władz.
Przedstawiamy listę 8 najniebezpieczniejszych wulkanów na świecie.

Wulkan Kilauea, Hawaje
Wulkan Kilauea znajduje się na największej w archipelagu Hawajów wyspie Hawaii. Uznawany jest za jeden z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie. Ostatnia szczelinowa erupcja miała miejsce pod koniec września tego roku. Wcześniej doszło do wybuchu w grudniu 2020 roku – z krateru wydobywały się strumienie lawy i unosiły się kłęby gęstego dymu. Niedługo potem odczuwalne były trzęsienia ziemi i seria wstrząsów. Na szczęście nikt nie został ranny, chociaż apelowano do mieszkańców o ostrożność i poproszono o ograniczenie czasu spędzanego poza domem. Do najgroźniejszej erupcji doszło w 2018 roku. Wyrzucana w powietrze lawa zniszczyła około 700 domów, a tysiące mieszkańców musiało zostać ewakuowanych. Do wybuchu wulkanu Kilauea dochodzi nieprzerwanie od ponad 30 lat.

Wulkan Cumbre Vieja, Hiszpania
Wulkan Cumbre Vieja wybuchł 19 września na wyspie La Palma należącej do archipelagu Wysp Kanaryjskich. Lokalne władze szacują, że lawa pochłonęła do tej pory obszar o powierzchni ponad tysiąca hektarów. Zniszczonych zostało około 2,7 tys. budynków, a ponad 8 tys. mieszkańców musiało się ewakuować. W okolicy regularnie występują również trzęsienia ziemi. Zagrożenie stanowią dodatkowo ogromne ilości pyłu wulkanicznego, który powoduje pogorszenie widoczności, zanieczyszcza wodę, niszczy uprawy i grozi zawaleniem się wielu budynków.
Nad wybrzeżem unosi się też toksyczna chmura dymu i gazów wulkanicznych. Na pasie pierwszego jęzora lawy, która zastygła po wpadnięciu do oceanu, utworzyła się piaszczysta plaża. Jak podaje kanaryjski rząd, wyspa zyskała obszar o długości 500 metrów w głąb morza i około 820 m maksymalnej szerokości.
Według danych opublikowanych przez Instituto Volcanológico de Canarias (INVOLCAN), od początku erupcji z wulkanu wypłynęły już 94 miliony sześcienne lawy. Zgodnie z wyliczeniami to wystarczająca ilość, by wypełnić nią 28 tysięcy basenów olimpijskich.

Wulkan Eyjafjallajökull, Islandia
Eyjafjallajökull to szósty co do wielkości lodowiec Islandii, pod którym znajduje się czynny wulkan o tej samej nazwie. Do jego erupcji dochodziło już czterokrotnie. W wyniku ostatniego wybuchu z 2010 roku unoszące się chmury pyłu wulkanicznego doprowadziły do niemal całkowitego paraliżu lotniczego w Europie. Konieczna była też ewakuacja mieszkańców miast Fljótshlíð i Markarfljót. Eyjafjallajökull w szczytowym momencie erupcji wyrzucał z siebie nawet 400 ton pyłów oraz 300 metrów sześciennych magmy na sekundę. W sumie z wulkanu wypłynęło 80 mln metrów sześciennych magmy, a do atmosfery przedostało się niemal 100 mln metrów sześciennych pyłów.

Wulkan Merapi, Indonezja
Merapi, wznoszący się na wysokość 2910 m n.p.m., znajduje się na wyspie Jawa, w pobliżu miasta Yogyakarta. Jest jednym z najaktywniejszych wulkanów na świecie. Do ostatniego wybuchu doszło 27 styczna 2021 roku. Merapi wyrzucił w powietrze ogromne ilości gorącego popiołu i dymu. Olbrzymia chmura gazów i pyłów przebyła odległość trzech kilometrów od szczytu. W czasie erupcji uwolniła się też rzeka lawy, która spływała po zboczach wulkanu na odcinku 1500 metrów. Do najgroźniejszej erupcji doszło jednak w 2010 roku – zginęło wówczas 347 osób. Konieczna była też ewakuacja około 20 000 mieszkańców okolicznych miejscowości.

Popocatepetl, Meksyk
Popocatepetl to czynny stratowulkan, a zarazem drugi najwyższy szczyt Meksyku (5452 m n.p.m.). Znajduje się na Wyżynie Meksykańskiej, około 70 km na południowy wschód od miasta Meksyk. W 1947 rozpoczął się okres stałej, wzmożonej aktywności wulkanu. W 2000 roku dziesiątki tysięcy mieszkańców miejscowości znajdujących się najbliżej Popocatepetlu zostało ewakuowanych na skutek ostrzeżeń naukowców o zbliżającej się erupcji. Dwa dni po ewakuacji nastąpił największy w dziejach wybuch tego wulkanu. Ciekawostką może być fakt, że na zboczach wulkanu znajdują się XVI-wieczne klasztory, które w 1994 zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Wulkan Taal, Filipiny
Wulkan Taal znajduje się na filipińskiej wyspie Luzon. Obecnie aktywny stożek stanowi wyspę na jeziorze Taal i wystaje ponad 300 metrów nad jej powierzchnią. Ostatnia erupcja – w lipcu 2021 roku – wymusiła ewakuację tysięcy mieszkańców z obszarów wysokiego ryzyka. Wulkan wyrzucił w niebo ciemny pióropusz pary i popiołu. Do najbardziej niebezpiecznej erupcji doszło w 1965 roku – wybuch spowodował śmierć blisko 5 tys. osób. Mimo że Taal zaliczany jest do wulkanów aktywnych, jest porośnięty roślinnością i zamieszkany (mimo oficjalnych zakazów). Stanowi też jedną z atrakcji turystycznych wyspy Luzon.

Sakurajima, Japonia
To jeden z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie. Ma 1117 metrów wysokości i znajduje się w południowej części japońskiej wyspy Kiusiu, w pobliżu miasta Kagoshima. Wulkan Sakurajima od 1955 r. jest prawie stale czynny – tysiące niewielkich erupcji każdego roku wyrzuca popioły na kilkanaście kilometrów. Do najgroźniejszego wybuchu doszło na początku XX wieku. W 1914 roku po zboczach wulkanu spłynęły trzy miliardy ton lawy, zatapiając sześć wiosek. Okolicę nawiedziło też silne trzęsienie ziemi. Zginęło wówczas 58 osób, a 112 został rannych. Obecnie pod Sakurajimą nadal kumuluje się magma. Eksperci szacują, że w ciągu 10 lat osiągnie ona poziom sprzed erupcji z 1914 roku.

Wezuwiusz, Włochy
Wezuwiusz, wznoszący się na wysokość 1277 metrów nad Zatoką Neapolitańską we Włoszech, zaliczany jest do grupy najniebezpieczniejszych wulkanów świata. To właśnie wybuch tego wulkanu w 79 roku naszej ery doprowadził do zniszczenia Pompejów, Herkulanum i Stabie. Do kolejnych groźnych erupcji doszło w 1631, 1794, 1872, 1906 oraz 1944 roku. Wezuwiusz przebudzał się łącznie ponad 80 razy. To między innymi z powodu przeszłych wydarzeń i dużej aktywności wulkan ten uznawany jest za niezwykle niebezpieczny.
Oceń artykuł