Oceń
Już wcześniej naukowcy wskazali na niski poziom rozprzestrzeniania się koronawirusa w samolocie. Ma na to wpływ m.in. specjalny system wentylacyjny na pokładzie z filtrami HEPA, które w 99,99 proc. zatrzymują cząsteczki wirusów i bakterii. Ryzyko zarażenia się w czasie lotu zmniejsza też regularna dezynfekcja maszyn, obowiązek zasłaniania ust i nosa, wysokie współczynniki wymiany powietrza czy konstrukcja siedzeń (czyli naturalna bariera w postaci oparcia).
Porty lotnicze są o wiele bardziej "niebezpieczne" dla pasażerów – szczególnie te powierzchnie, które są najczęściej dotykane przez pasażerów, a jednocześnie nie są regularnie czyszczone i dezynfekowane.
Eksperci podkreślają, że czekając na lot i korzystając ze wspólnych powierzchni, warto regularnie używać płynu do dezynfekcji lub dezynfekujących chusteczek.
– Lotniska to wielka „miska”, w której mieszają się ludzie z całego świata, a każdy z nich przywiózł ze sobą swoje zarazki – powiedziała cytowana przez portal Huffpost.com Lauren Bryan, specjalistka od zapobiegania zakażeniom w UCHealth Yampa Valley Medical Center w Steamboat Springs.
Których miejsc lepiej unikać? Specjaliści wskazują najbrudniejsze miejsca na lotniskach.
Podłokietniki
Badanie przeprowadzone w 2018 roku przez InsuranceQuotes.com wykazało, że podłokietniki krzeseł w terminalach przy bramkach były jednymi z najbrudniejszych miejsc na lotniskach. Zbadano próbki z sześciu powierzchni na trzech głównych portach lotniczych w USA i stwierdzono, że podłokietniki zawierały ponad 21 tys. żywotnych bakterii i komórek grzybów na 1 cal2 (ok. 6,45 cm2).
Eksperci podkreślają, że jeśli musimy poczekać na lot w terminalu, lepiej zrobić to na stojąco. Jeśli jednak chcemy lub musimy usiąść, lepiej przetrzeć powierzchnię krzesła środkiem dezynfekującym. Dodają, że absolutnie nie należy siadać na podłodze – to największe siedlisko zarazków i bakterii.
Poręcze na lotniskach
"Poręcze wzdłuż schodów oraz ruchomych chodników to bardzo często dotykane powierzchnie na lotniskach, które są jednocześnie bardzo rzadko czyszczone" - zauważa Lauren Bryan. Ze względów bezpieczeństwa nie zawsze jednak da się uniknąć kontaktu z poręczami. Ekspertka zaleca, aby po dotykaniu tego typu powierzchni umyć lub zdezynfekować dłonie.
Plastikowe pojemniki w strefie bezpieczeństwa
O dezynfekcji rąk warto pamiętać również w czasie korzystania z plastikowych pojemników w strefie bezpieczeństwa. Jak pokazały wyniki badań z 2018 roku (przeprowadzone przez ekspertów z Uniwersytetu w Nottingham i Fińskiego Instytutu Zdrowia i Opieki Społecznej), cztery na osiem próbek plastikowych pojemników zawierało rinowirusy lub adenowirusy, które mogą powodować objawy przypominające przeziębienie.
Ekrany dotykowe
Siedliskiem wirusów są też ekrany dotykowe - znajdują się nawet na pierwszym miejscu pod względem najbrudniejszych testowanych nawierzchni lotnisk. Eksperci podkreślają, że po korzystaniu z takich ekranów należy dokładnie zdezynfekować dłonie.
Według badania InsuranceQuotes.com te powierzchnie zawierają średnio ponad 250 tys. CFU (ilości komórek bakterii lub grzyba w materiale badanym) na 1 cal2 (ok. 6,45 cm2).
Źródła z wodą pitną
Badanie InsuranceQuotes.com wykryło na przyciskach takich źródeł średnio 19 tys. 181 CFU na 1 cal2 . Podczas pandemii COVID-19 zamknięto wiele zbiorników z wodą pitną, w tym również na lotniskach. Jeśli jednak istnieje możliwość napełnienia butelki z takiego miejsca, naciśnij najlepiej do wciśnięcia przycisku użyć łokcia.
Powierzchnie w łazienkach
"Łazienki na lotnisku są regularnie sprzątane, ale także intensywnie użytkowane. Warto uważać na uchwyty do spłuczek, krany, zlewy, klamki. Na tych obszarach znajduje się duża ilość drobnoustrojów – powiedział Kelly Reynolds, profesor i przewodniczący Wydziału Społeczności, Środowiska i Polityki na Uniwersytecie Arizony.
Dodał, że nie można pomijać etapu mycia rąk – szczególnie jeśli planujemy jeść tuż po wyjściu z toalety. Należy też powstrzymywać się od dotykania twarzy.
Najbardziej zatłoczone miejsca
W dobie pandemii duży nacisk kładzie się na unikanie zatłoczonych miejsc - nie tylko na lotniskach. Najlepszą obroną przed wirusami jest po prostu unikanie bliskiego kontaktu z ludźmi - szczególnie jeśli wykazują objawy choroby.
Zalecane jest też podróżowanie z płynem do dezynfekcji i chusteczkami do czyszczenia powierzchni i przedmiotów osobistych (telefony komórkowe bardzo "lubią" zbierać zarazki). Nie należy zapominać też o częstym myciu rąk.
Źródło: Huffpost.com, Onet
Oceń artykuł