Oceń
Pasażerowie, którzy w ostatnim czasie podróżowali na pokładzie jednego z samolotów AirAsia z Kuala Lumpur do Tawau w Malezji, z pewnością zapamiętają ten lot na długo. Nic nie wskazywało bowiem, że w trakcie wycieczki znajdą w maszynie pasażera na gapę. I to potencjalnie niebezpiecznego pasażera.
Otóż okazało się, że podczas tego felernego lotu w kabinie zauważono węża. Gad pełzał nad ich głowami w miejscu, gdzie znajduje się oświetlenie maszyny. Załoga przekazała informację o nieproszonym gościu pilotom, a ci podjęli błyskawiczną decyzję o lądowaniu na najbliższym lotnisku. Do sieci trafiło nagranie ukazujące ten incydent.
Zobacz także: Podczas lądowania samolotu w Londynie pojawiły się problemy. Wiatr kołysał maszyną z boku na bok [WIDEO]
Pasażerowie na pokładzie samolotu zobaczyli węża. Piloci podjęli decyzję o awaryjnym lądowaniu
Pasażerowie krajowego lotu z Kuala Lumpur do Tawau w Malezji zauważyli na pokładzie samolotu węża. Gad prześlizgiwał się nad ich głowami przez górną oprawę oświetleniową. Świadkom zdarzenia udało się go nawet nagrać. Kiedy o incydencie dowiedzieli się piloci, podjęli decyzję o natychmiastowym lądowaniu na najbliższym lotnisku w Kuching.
AirAsia wie o incydencie, który miał miejsce podczas lotu z Kuala Lumpur do Tawau. Gdy tylko kapitan został powiadomiony, samolot został skierowany do Kuching w celu odkażenia - powiedział szef ochrony linii lotniczych Liong Tien Ling w rozmowie z CNN Türk.
Maszyna bezpiecznie wylądowała na lotnisku zastępczym, a pasażerom i załodze nic się nie stało. Jeszcze tego samego dnia ruszyli w dalszą drogę do Tawau. I choć tacy nieproszeni goście zdarzają się na pokładzie bardzo rzadko, takie sytuacje już miały miejsce wcześniej.
Nagranie tego zdarzenia zamieszczono najpierw na TikToku, gdzie obejrzano je ponad 2 mln razy. Następnie trafiło też do innych mediów społecznościowych, m.in. na Youtube'a i Twittera.
Przypominamy, że to nie pierwsza taka sytuacja, kiedy wąż znalazł się w samolocie pasażerskim. W 2019 roku kobieta podróżująca z Australii do Szkocji spotkała się z przykrą niespodzianką, gdy już w domu podczas rozpakowywania bagażu znalazła w nim węża. Zdarzyło się nawet, że pilot musiał przeprowadzić awaryjne lądowanie po znalezieniu węża w... kokpicie.
Źródło: Simple Flying
Oceń artykuł