Oceń
Każdego roku Tatry w okresie wakacyjnym cieszą się ogromną popularnością wśród turystów. Wśród najbardziej obleganych przez odwiedzających miejsc trzeba oczywiście wymienić Morskie Oko, Dolinę Kościeliską czy szlak na Giewont. I chociaż widok tłumów w tych miejscach przestaje dziwić, w tym roku padł absolutny rekord.
Tatry. Rekordowe lato i tłumy turystów
Ze wstępnych danych Tatrzańskiego Parku Narodowego wynika, że w sierpniu w Tatry weszło ponad 800 tys. turystów. Liczba ta nie obejmuje osób wjeżdżający kolejką linową na Kasprowy Wierch oraz wchodzących do Doliny Lejowej i Chochołowskiej – tam bilety wstępu są sprzedawane przez Wspólnotę Leśną Ośmiu Wsi w Witowie. Właśnie dlatego szacuje się, że łącznie w ciągu ostatniego miesiąca wakacji Tatry odwiedziło ponad milion turystów.
– Jest to absolutny rekord. Nie było jeszcze w historii parku takiej frekwencji – powiedział Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN.
Poprzedni rekord padł już w lipcu, kiedy to w Tatry wyruszyło i wjechało kolejką linową na Kasprowy Wierch 987 tys. osób.
Biorąc pod uwagę dane z dwóch ostatnich miesięcy (lipiec-sierpień) okazuje się, że w te wakacje w polskich górach wędrowało blisko 2 miliony turystów.
Nie była tylko chwilowa kumulacja odwiedzających, bo rekordowy pod względem frekwencji był również czerwiec – TPN odwiedziło 482 tys. osób. Ma to bez wątpienia związek z obecną sytuacją związaną z pandemią. Wielu Polaków zamiast wyjechać za granicę, wybrało odpoczynek w Polsce.
Gorzej było po słowackiej stronie Tatr. Słowaccy hotelarze przyznali, że frekwencja w lipcu była najniższa od wielu lat.
Tatry. Więcej turystów i więcej turystów
Rekordowa liczba turystów w Tatrach oznacza też większą liczbę wypadków w górach. Tego lata TOPR odnotował 357 wypadków (leczenia szpitalnego wymagało 113) oraz dwa śmiertelne. To o ponad 100 więcej niż w 2020 roku.
Jest to wiązane z faktem, że wielu turystów wybiera się w góry, będąc zupełnie nieprzygotowanym do wędrówki. Właśnie dlatego władze Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują o rozwagę, sprawdzenie prognoz pogody i odpowiednie przygotowanie.
Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia siedmioro obywateli Litwy w czasie górskiej wędrówki utknęło pod Zawratem w Tatrach Wysokich. Turyści byli zupełnie nieprzygotowani do wyprawy – pomimo niskiej temperatury i śniegu w wyższych partiach gór, jedna z osób miała krótkie spodenki. Ratownicy TOPR musieli przeprowadzić nocną akcję i sprowadzić Litwinów w bezpieczne miejsce.
Źródło: Gazeta Wyborcza, TPN
Oceń artykuł