Oceń
Podczas 104. zgromadzenia ogólnego Europejskiej Komisji ds. Podróży Mariana Oleskiw prezes Państwowej Agencji Turystyki i Rozwoju Ukrainy mówiła o planach na powojenne czasy. Organizacja ma pomysł na pewne działania, które miałyby wesprzeć kraj w czasie odbudowy.
Zobacz także: Niebo nad Hawajami zmieniło kolor na czerwony. Obudził się największy wulkan na świecie [ZDJĘCIA]
Chcą przekształcić zbombardowane miasta w Ukrainie w cele turystyczne
Jak podaje portal turystyka.rp.pl za hiszpańskim serwisem "Hosteltur", Ukraina planuje przekształcić niektóre zbombardowane i zniszczone miasta w cele turystyczne. Agencja rozpoczęła już współpracę z częścią miejsc, które rosyjska inwazja dotknęła najmocniej. Wśród nich są m.in. miejscowości Bucza oraz Irpień. Ponadto na "mapie turystycznej" ma się znaleźć też odbite przez ukraińskich żołnierzy lotnisko Kijów-Hostomel.
Z jednej strony projekt ten ma pomóc w odbudowie lokalnej turystyki. Z drugiej zaś ochronić zrujnowane miasta przed zapomnieniem i sprawić, że ich historia będzie wciąż żywa.
Jeżeli chodzi o to, kto miałby odwiedzać zniszczone miejsca w Ukrainie, to kampania reklamowa ma być skierowana głównie do tych osób, które w jakiś sposób wsparły ten kraj w czasie wojny. To właśnie wśród tej grupy - według organizacji - będzie najwięcej chętnych do przyjazdu.
Przesłanie brzmi: dziękujemy za wsparcie, darowizny, pomoc uchodźcom i zapewnienie im pracy. Teraz potrzebujemy was, abyście przyjechali tutaj i wydali pieniądze. Pomóżcie nam finansowo - wyjaśniła Mariana Oleskiw.
Prezes Państwowej Agencji Turystyki i Rozwoju podkreśliła też, że w 2022 r. turystyka krajowa spadła o 50 procent w porównaniu z minionym rokiem. Specjaliści zdają sobie jednak sprawę z tego, że powrót podróżnych będzie możliwy dopiero po zakończeniu wojny.
Inwazja rosyjska na Ukrainę
W czwartek nad ranem 24 lutego Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia "specjalnej operacji wojskowej" w Donbasie. Około godziny 5:00 czasu wschodnioeuropejskiego rozpoczęła się inwazja rosyjska na Ukrainę. Od ponad dziewięciu miesięcy w wielu miejscowościach trwają zacięte walki.
Zobacz także: Barcelona ogranicza liczbę osób zwiedzających miasto. Duże zmiany dla turystów
RadioZET.pl/turystyka.rp.pl/podroze.gazeta.pl
Oceń artykuł