Rekin zaatakował 20-letnią kobietę. Pływała na dmuchanym materacu 200 metrów od brzegu

Jolanta Waligóra

2 min. czytania

15.02.2022 09:04

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

Młoda kobieta z Australii pływała na dmuchanym materacu, kiedy w pewnym momencie zaatakował ją rekin biały. 20-latce udało się dopłynąć do brzegu, skąd następnie została przetransportowana do szpitala. Jej stan jest stabilny.

Rekin zaatakował 20-letnią kobietę. Pływała na dmuchanym materacu 200 metrów od brzegu

Do tego dramatycznego incydentu doszło 6 lutego na plaży Kelp Beds w Wylie Bay niedaleko australijskiego miasta Esperance na południu kraju.

Zobacz także: Potężna trąba wodna pojawiła się u wybrzeży Kuby. Do sieci trafiło nagranie [WIDEO]

Atak rekina w Australii. 20-latka pływała na dmuchanym materacu

W niedzielę Jacquelin Morley razem z przyjaciółmi wybrała się popularną plażę Kelp Beds. W pewnym momencie 20-latka postanowiła popływać na dmuchanym materacu. Gdy znajdowała się około 200 metrów od brzegu, zaatakował ją rekin.

Żarłacz biały wbił zęby w jej klatkę piersiową. Kobiecie dość szybko udało się odeprzeć napastnika. W przypływie adrenaliny zaczęła wiosłować w kierunku brzegu. Całe zajście obserwowali plażowicze.

Obserwowanie czegoś takiego sprawia, że włosy na karku stają dęba - powiedział jeden ze świadków zdarzenia Darren Patten, cytowany przez portal thesun.co.uk.

Gdy 20-latka była tuż przy brzegu, na ratunek ruszyli przyjaciele kobiety. Pomogli jej wyjść z wody i owinęli ją w ręczniki. Natychmiast powiadomiono odpowiednie służby.

Zobacz także: Silna erupcja wulkanu w Ekwadorze. Pobliskie miasta pokryła gruba warstwa popiołu [WIDEO]

Jacquelin Morley została przetransportowana do szpitala w Perth. Jej stan jest poważny, ale stabilny. W wyniku zdarzenia plaża Kelp Beds w Australii została tymczasowo zamknięta.

Warto wspomnieć, że w ciągu ostatnich pięciu lat nadmorskie miasteczko Esperance zgłosiło dwa śmiertelne incydenty związane z atakami rekinów. W 2020 r. zginął surfer Andrew Sharpe - znaleziono tylko jego deskę i fragmenty kombinezonu. Z kolei w 2017 r. 17-letnia Laeticia Brouwer zmarła po tym, jak rekin ugryzł ją w nogę.

Redakcja poleca