Oceń
Sardynie słynie z przepięknych, piaszczystych plaż i krystalicznie czystej wody. To sprawia, że co roku tę włoską wyspę odwiedzają prawdziwe tłumy turystów. Ma to też swoje minusy. Po pierwsze momentami robi się bardzo tłoczno, a po drugie zachowanie niektórych urlopowiczów pozostawia wiele do życzenia. Dlatego też władze Sardynii postanowiły wprowadzić pewne ograniczenia dla plażowiczów.
Zobacz także: Jest ostateczna decyzja ws. paszportów covidowych. Zmiany wejdą w życie od lipca
Sardynia wprowadza ograniczenia dla turystów. Bilety wstępu na plaże i tylko dwie godziny opalania
Jak podaje portal euronews.com, położone w archipelagu La Maddalena plaże Cala Coticcio i Cala Brigantina w sezonie letnim wprowadzają limity wejść. Dziennie te wyjątkowe miejsca będzie mogło odwiedzić nie więcej niż 60 osób.
Turyści zobowiązani są do wykupienia specjalnych biletów wstępu. Koszt takiej wejściówki wynosi 3 euro, czyli ok. 14 zł. Obecnie można ją nabyć u lokalnych przewodników. Władze jednak zaznaczają, że wkrótce ma zostać udostępniona specjalna aplikacja, dzięki której turyści będą mogli kupować bilety wygodnie przez internet.
Podobne rozwiązanie zostało wdrożone także na innych plażach na wyspie. Na Cala Sisine dziennie może wejść maksymalnie 1600 osób, a na Santa Maria Navarrese - 1300. Z kolei na plaży Cala Mariolu może przebywać nie więcej niż 550 turystów w jednym dniu; każdy urlopowicz zobowiązany jest do uiszczenia opłaty w wysokości 1 euro.
Inaczej jest w przypadku plaż Punta Molentis, Riu Trottu oraz Porto Sa Ruxi. Tam wysokość opłaty za wstęp zależy od tego, jakim środkiem transportu przyjedziemy. Kierowcy muszą skorzystać z obowiązkowego płatnego parkingu, który kosztuje 10 euro za pojazd i dodatkowe 1 euro za każdego pasażera. Natomiast rowerzyści i piesi muszą zapłacić 3 euro.
Na tym jednak nie koniec zmian. Do 30 września także słynna plaża Pelosa w Stintino otwarta jest dla maksymalnie 1500 turystów dziennie. W zeszłym roku liczba odwiedzających w niektóre dni sięgała nawet 4000.
Dodatkowo wszystkie osoby, które chcą wygrzewać się na wspomnianej przed chwilą plaży, muszą nabyć bilet za 3,50 euro. Warto też przypomnieć, że turyści nie mogą tam korzystać z ręczników plażowych. Zamiast tego rekomendowane jest przynoszenie mat, które "zatrzymują" znacznie mniej piasku.
Limity wprowadzone zostały również na plażach zlokalizowanych na wschodnim wybrzeżu wyspy. Na Cala Birìala dziennie może przebywać nie więcej niż 300 osób. Co ciekawe, plażowicze mogą spędzić tu maksymalnie dwie godziny. Podobnie sytuacja, jeżeli chodzi o ograniczenie czasowe, przedstawia się na Cala dei Gabbiani. Tam jednak dzienny limit liczby turystów wynosi 350.
Zobacz także: Ogromna kolejka przy wejściu na Giewont. "Stoimy w cyrku" [WIDEO]
RadioZET.pl/euronews.com/fly4free.pl
Oceń artykuł