Oceń
Do tej pory archeolodzy pracujący w Sandomierzu odkrywali ślady zamieszkania ludzi pochodzące z bardzo różnych epok – od wczesnego neolitu (ok. 6 tys. lat temu) aż po średniowiecze. Nowych informacji na temat przeszłosci tego miasta dostarczyły kwietniowe prace badawcze.
Ślady społeczności sprzed 5 tys. lat
Jak powiedziała PAP archeolog, Monika Bajka: – Niespodzianką okazały się dla nas pozostałości osady – liczące ponad 5 tys. lat. Znajdowały się pod reliktami z okresu średniowiecza. W ocenie archeolog to odkrycie jest niezwykle ważne, ponieważ są to jedyne ślady po zamieszkaniu na terenie współczesnego Sandomierza społeczności określanej jako "kultura pucharów lejkowatych" – ta znana jest m.in. ze wznoszenia olbrzymich grobowców megalitycznych, zwanych „polskimi piramidami”. Jak wyjaśnia Bajka, w przeciwieństwie do wcześniejszych społeczności neolitycznych, ta wykształciła się na obecnych polskich ziemiach.
Na Wzgórzu Sandomierskim udało się przebadać kilka jam, w których przechowywano m.in. zboże. W ich wnętrzu odżelaziono fragmenty zniszczonych naczyń ceramicznych – pucharów lejkowatych, z ornamentem wykonanym za pomocą stempli. Były tam również pozostałości niewielkich naczyń, które – jak sądzą archeolodzy – mogły służyć do przechowywania płynów lub ziół. Wśród innych zabytków znalezionych w jamach były również: kamienny rozcieracz, który mógł służyć do rozcierania ziaren zbóż na mąkę czy narzędzia krzemienne, pomocne na przykład podczas garbowania skóry.
Przeczytaj także: Polscy archeolodzy odkryli zaginione miasto sprzed ponad 2 tys. lat
Niezwykłe odkrycia w Sandomierzu
W ostatnich latach na Wzgórzu Staromiejskim archeolodzy odkryli zbiorowy pochówek z ponad 20 rozczłonkowanymi szkieletami z okresu późnego neolitu lub epoki brązu. Natrafili też na grób ciałopalny z wczesnej epoki żelaza. Na stanowisku znajdowało się również cmentarzysko ciałopalne z okresu wpływów rzymskich (sprzed niemal 2 tys. lat). – Wszystkie dotychczasowe znaleziska świadczą o bardzo intensywnym wykorzystaniu wzgórza przez ludzi w ciągu tysięcy lat – wyjaśnia archeolog.
Tegoroczne wykopaliska, które doprowadziły do odkrycia osady sprzed 5 tys. lat, związane były z planowaną inwestycją – budową domu. Prace nie były nastawione na rozwiązanie jakiegoś problemu badawczego. - Tym bardziej nas cieszy, że udało nam się pozyskać nowe dane do wiedzy o przeszłości tej części miasta – podsumowuje Monika Bajka.
Źródło: PAP
___
RadioZET.pl/NC
Oceń artykuł