Chiny otwierają granice dla zagranicznych turystów. Podróżni czekali na to 3 lata

14.03.2023 14:49

Dobra wiadomość dla wszystkich osób, które marzyły o podróży do Chin - tamtejsze władze ogłosiły, że otwierają granice dla zagranicznych turystów. Nowe przepisy wejdą w życie 15 marca.

Chiny
fot. Shutterstock

W minionym miesiącu władze Chin ogłosiły zwycięstwo nad koronawirusem. Teraz tamtejszy rząd poszedł o krok dalej i poinformował, że znosi wszystkie restrykcje wjazdowe dla zagranicznych podróżnych. Jednak eksperci z branży turystycznej nie spodziewają się natychmiastowego, masowego napływu turystów ani znaczącego ożywienia gospodarki Chin - podaje agencja Reutera.

Chiny otwierają granice dla zagranicznych turystów

Co się dokładnie zmieni? Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych we wtorek poinformowało, że od środy 15 marca br. wydawane będą wszystkie kategorie wiz. Ponadto wznowione zostaną programy ruchu bezwizowego na obszarach, gdzie obowiązywały one przed pandemią. Dotyczy to między innymi wycieczkowców zawijających do portu w Szanghaju, a także tropikalnej wyspy Hajnan, która cieszyła się dużą popularnością szczególnie wśród turystów z Rosji.

Według zapowiedzi MSZ obcokrajowcy, którzy posiadają wciąż ważne wizy wydane przed marcem 2020 roku, będą znów mogli wjechać na ich podstawie do Chin. Ponownie możliwy będzie również bezwizowy wstęp na niektóre obszary prowincji Guangdong dla niektórych grup obcokrajowców przybywających z Hongkongu i Makau.

Zobacz także: Alert na popularnej wyspie. Władze ostrzegają turystów przed tropikalnym wirusem

Decyzja o ponownym otwarciu granic jest kolejnym krokiem w stronę powrotu do normalności po nagłym zniesieniu restrykcji stosowanych wewnątrz kraju. Przypomnijmy, że przez prawie trzy lata w Chinach obowiązywała surowa polityka "zero covid".

"Chiny nie są już punktem docelowym"

Agencja Reutera podaje, że według ekspertów z branży turystycznej otwarcie chińskich granic nie sprawi raczej, że turyści zaczną natychmiast przybywać do kraju na masową skalę. Wiązane jest to z nasilającymi się napięciami w relacjach Chin z Zachodem oraz utrzymującymi się obawami co do przepisów przeciwpandemicznych.

- Jeśli chodzi o turystykę, Chiny nie są już punktem docelowym - powiedział anonimowy pracownik China International Travel Services w Pekinie, cytowany przez reuters.com.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że jeszcze przed pandemią w 2019 roku odnotowano 670 mln podróży z Chin i do Chin; obcokrajowcy odpowiadali za 97,7 mln. Z kolei trzy lata później w 2022 r., kiedy obowiązywały już obostrzenia, liczba międzynarodowych podróży spadła do 115,7 mln - cudzoziemcy odpowiadali wówczas za 4,5 mln z nich.

Zobacz także: Ten europejski kraj ma być hitem 2023 roku. Może tu przyjechać nawet 127 mln turystów

loader

RadioZET.pl/PAP(Andrzej Borowiak)/reuters.com