Obserwuj w Google News

Europejska linia odwołuje wszystkie loty pasażerskie. Przewoźnik ma duże problemy finansowe

2 min. czytania
19.09.2023 13:27
Zareaguj Reakcja

Linie lotnicze Air Belgium poinformowały, że od 3 października odwołują wszystkie loty pasażerskie. W oficjalnym oświadczeniu zarząd spółki wyjaśnił, że cięcia w siatce są spowodowane zewnętrznymi czynnikami, takimi jak pandemia, wojna na Ukrainie, wzrost cen paliwa lotniczego i wysoka inflacja. Europejski przewoźnik w ostatnim czasie zmaga się z poważnymi problemami finansowymi i robi wszystko, aby nie zakończyły się one bankructwem.

Air Belgium wstrzymuje wszystkie loty
fot. Shutterstock

Air Belgium to belgijska linia lotnicza, której samoloty zbazowane są na lotnisku Charleroi. Firma powstała w 2016 roku, a od 2018 roku zaczęła oferować pierwsze rejsy pasażerskie do Hongkongu. Po trzech miesiącach przewoźnik zawiesił jednak loty z powodu braku popytu, a później utrzymywał się na rynku tylko dzięki umowom leasingu.

W 2019 roku linia postanowiła zmienić kierunek i uruchomiła połączenia na Gwadelupę i Martynikę. Wybuch pandemii w 2020 roku sprawił, że konieczne było zawieszenie tych lotów. Chcąc sprostać wyzwaniom i zminimalizować straty, linia rozszerzyła działalność na transport towarowy i rozpoczęła loty cargo. W 2022 roku przyniosło to jednak stratę w wysokości 44 mln euro, przez co przewoźnikowi groziło bankructwo – informuje portal Fly4free.

Redakcja poleca

Air Belgium wstrzymuje wszystkie loty pasażerskie

Wiosną tego roku Air Belgium podjął decyzję o uruchomieniu lotów do Johannesburga, Kapsztadu i na Mauritius. Samoloty, które formalnie były wykorzystywane do lotów pasażerskich, zostały przesunięte do transportu lotniczego lub leasingu w nadziei, że dzięki temu linia lotnicza odzyska równowagę. Ostatecznie nie przyniosło to jednak pożądanego efektu.

Na początku tygodnia belgijski przewoźnik ogłosił, że 3 października wszystkie loty pasażerskie do RPA oraz na Mauritius zostają odwołane. W oświadczeniu zarząd zrzucił winę na zewnętrzne czynniki, takie jak pandemia, wojna na Ukrainie, wzrost cen paliwa lotniczego i wysoka inflacja.

Wszyscy klienci z wykupionymi biletami na rejsy Air Belgium zostaną poinformowani o zmianach. Pasażerom należy pełny zwrot kosztów za nierealizowany rejs. Przewoźnik podkreślił w komunikacie, że z uwagi na dużą liczbę zgłoszeń kontakt z infolinią może być utrudniony.

Jak podaje portal VRT NWS, Air Belgium zwrócił się do sądu o ochronę przed wierzycielami w trakcie reorganizacji – procedurę, którą można porównać do niemieckiej tarczy ochronnej. Obecnie w linii lotniczej pracuje 500 osób. Nadal nie jest jasne, czy wszyscy będą mogli kontynuować pracę dla przewoźnika po zakończeniu reorganizacji.

Nie przegap