Na plaży w Wielkiej Brytanii pojawił się dziwny twór. Internauci: "Przybysz z kosmosu" [FOTO]
Pewien mieszkaniec Wielkiej Brytanii dokonał ostatnio zaskakującego odkrycia. Na plaży w Boscombe natknął się na bardzo tajemniczy obiekt, który zdaniem niektórych internautów przypominał "przybysza z kosmosu". Okazało się jednak, że to niezwykle drogocenne stworzenia morskie.

Co jakiś czas pojawiają się doniesienia o mniej i bardziej dziwnych stworzeniach, które morze wyrzuciło gdzieś na brzeg. Jakiś czas temu pisaliśmy na przykład, że na plaży w USA znaleziono bardzo rzadkie zwierzę. Mowa o tzw. rybie księżycowej, czyli o osobniku z gatunku strojnik. Przepiękne stworzenie o pomarańczowo-niebiesko-srebrnej barwie ważyło aż 45 kg i miało długość 1 m.
Ostatnio miała miejsce podobna sytuacja, tym razem doszło do niej jednak w Wielkiej Brytanii. W połowie stycznia br. na plaży w Boscombe w Bournemouth pojawił się bardzo dziwny obiekt.
Na plaży w Wielkiej Brytanii pojawił się dziwny twór
Jak podał portal birminghamworld.uk, jako pierwszy na ten dziwny twór natknął się prawdopodobnie lokalny artysta John Jennings. Mężczyzna często wybiera się we wspomniane rejony, aby fotografować tutejszą przyrodę. Tak było i tym razem. Niespodziewanie jednak odkrył tajemniczy obiekt, który morze wyrzuciło na brzeg po sztormie. Według Brytyjczyka twór miał ponad 1,3 m długości.
John Jennings niewiele myśląc, postanowił zrobić to, co umie najlepiej. Zaczął fotografować stworzenie z każdej strony. Następnie opublikował swoje zdjęcia w mediach społecznościowych.
Zobacz także: Zorza polarna nad Polską. Na nocnym niebie ukazało się niesamowite zjawisko
Prezent od morza - podpisał jedno z ujęć.
Fotografie Jenningsa zaczęły krążyć po sieci, a internauci zastanawiali się, czym tak naprawdę jest ten tajemniczy obiekt. Jak podaje portal kobieta.interia.pl, niektórzy stwierdzili, że przypomina on "przybysza z kosmosu". W końcu głos w sprawie zabrali morscy biolodzy. Okazało się, że Jennings zarejestrował na zdjęciach... trzonkowce (inaczej pąkle gęsie).
Te niezwykłe stworzenia morskie żyją daleko w morzu. Trudno je odnaleźć w naturalnym środowisku. Często jednak przyczepiają się do pni, kawałków drewna czy statków, które dryfują po oceanach. Żywią się głównie planktonem. Wyłapują go z wody za pomocą specjalnie przystosowanych nóg. Co ciekawe, trzonkowce w wielu krajach uchodzą za przysmak. Uwielbiają je m.in. mieszkańcy Hiszpanii oraz Portugalii. Kilogram tych morskich skorupiaków kosztuje nawet 430 zł.
Warto też w tym miejscu zaznaczyć, że w 2020 roku na plaży w północnej Walii dokonano podobnego odkrycia.
Zobacz także: Przewoźnik lotniczy zmienia swój rozkład lotów na styczeń. Wszystko przez... nietoperze
RadioZET.pl/birminghamworld.uk/kobieta.interia.pl