Obserwuj w Google News

Po raz pierwszy w historii Dreamliner wylądował na Antarktydzie. Sieć obiegło niezwykłe wideo

3 min. czytania
20.11.2023 14:00
Zareaguj Reakcja

W środę 15 listopada Dreamliner 787 norweskich tanich linii lotniczych Norse Atlantic Airways wylądował na najzimniejszym kontynencie na świecie - Antarktydzie. Na pokładzie maszyny znajdowało się 45 osób oraz 12 ton sprzętu. Do sieci trafiło niezwykłe nagranie.

Pierwszy Dreamliner wylądował na Antarktydzie. Sieć obiegło niezwykłe wideo
fot. twitter.com/NorskPolar

Dreamliner wystartował z Oslo 13 listopada i po 12-godzinnej podróży wylądował w Kapsztadzie. W stolicy Republiki Południowej Afryki spędził nieco ponad jedną dobę. Następnie maszyna wyruszyła w dalszą podróż. W środę 15 listopada tuż po godzinie 2.00 w nocy statek powietrzny bezpiecznie wylądował na lotnisku Troll, zlokalizowanym około 7 km od stacji antarktycznej o tej samej nazwie. Po kilku godzinach postoju udał się w drogę powrotną.

Redakcja poleca

Pierwszy Dreamliner wylądował na Antarktydzie

Po raz pierwszy w historii Dreamliner 787 - szerokokadłubowy samolot dalekiego zasięgu, który w zależności od modelu może zabrać do 330 pasażerów - wylądował na Antarktydzie. Na pokładzie znajdowało się 45 osób, w tym naukowcy z Norweskiego Instytutu Polarnego, którzy w ramach corocznych badań na Stacji Badawczej Troll będą wykonywać wiercenia w lodowcu szelfowym Fimbulisen. Wraz z ekspertami leciało 12 ton sprzętu badawczego. 

"Dla całego zespołu Norse to ogromny zaszczyt, że wspólnie mogliśmy przeżyć ten doniosły moment, jakim było lądowanie pierwszego Boeinga 787 Dreamliner na Antarktydzie. Jesteśmy dumni, że mogliśmy pomóc w tej ważnej i wyjątkowej misji. To prawdziwy dowód na to, że mamy świetnie wyszkolonych i wykwalifikowanych pilotów, załogę oraz najnowocześniejsze samoloty" - przekazał w oświadczeniu dyrektor generalny Norse Atlantic Airways, Bjørn Tore Larsen.

Camilla Brekke, dyrektorka Norweskiego Instytutu Polarnego, stwierdziła, że korzystanie z większych samolotów jest bardziej przyjazne dla środowiska, ponieważ mogą one zabrać na pokład więcej ładunków. - Najważniejszym aspektem są korzyści dla środowiska, jakie możemy osiągnąć dzięki wykorzystaniu dużych i nowoczesnych samolotów. Może to pomóc w zmniejszeniu emisji i śladu węglowego. Lądowanie tak dużego samolotu otwiera zupełnie nowe możliwości logistyczne w Troll, co przyczyni się również do wzmocnienia norweskich badań na Antarktydzie - podkreśliła Brekke. 

Portal rynek-lotniczy.pl podaje, że piloci Norse Atlantic Airways przed wylotem z Oslo musieli przejść specjalne szkolenie, podczas którego m.in. zapoznali się z lotniskiem na Antarktydzie. Zlokalizowany tam pas startowy ma około 3200 metrów i znajduje się na lodowcu na wysokości 1232 m n.p.m. Jest pokryty lodem i śniegiem. Członkowie załogi pokładowej Dreamlinera przeszli również szkolenie z przetrwania w warunkach występujących na Antarktydzie. 

Na Antarktydzie pierwszy raz w historii wylądował samolot pasażerski

Przypomnijmy, że w listopadzie 2021 roku po raz pierwszy w historii samolot pasażerski Airbus A340 wylądował na Antarktydzie. Maszyna została zamówiona przez firmę White Dessert u linii lotniczej Hi Fly, która specjalizuje się wynajmowaniu statków powietrznych, załóg lotniczych, ale też odpowiada za obsługę ubezpieczenia, konserwację czy logistykę. Pojazd pilotował wiceprezes Hi Fly, kapitan Carlos Mirpuri. Dostarczył on do krainy lodu potrzebne zapasy. Załoga lotu Hi Fly 801 spędziła na lądzie ok. 3 godzin, po czym udała się w drogę powrotną.

Źródło: Radio ZET/CNN Travel, Fly4free, Rynek-Lotniczy

Nie przegap