Popularna wakacyjna wyspa ma poważny problem. Wydano ostrzeżenie dla turystów
Popularna wakacyjna wyspa w Hiszpanii ma poważny problem. Na plażach Ibizy, którą latem odwiedzają tłumy turystów, pojawia się coraz więcej meduz. Te niepozornie wyglądające stworzenia mogą być niebezpieczne dla ludzi. Właśnie dlatego władze wyspy wydały ostrzeżenie.
Ibiza to niewielka hiszpańska wyspa położona na Morzu Śródziemnym. Ogromnym atutem tego miejsca jest położenie – w porównaniu z innymi wyspami w archipelagu Balearów (Majorką czy Minorką) znajduje się najbliżej kontynentu afrykańskiego. Dzięki temu gwarantuje około 300 słonecznych dni w roku oraz morze przez cały rok cieplejsze od otaczającego go powietrza.
Turystów przyciąga tu nie tylko imprezowy klimat i zabawy do białego rana, ale też przepiękne krajobrazy. Ibiza może pochwalić się urokliwymi zatoczkami z turkusową wodą oraz długimi piaszczystymi plażami. W ostatnim czasie wyspa boryka się jednak ze sporym problemem. Na wybrzeżu coraz częściej widać niebezpieczne meduzy – informuje portal Wirtualna Polska Turystyka, powołując się na brytyjski dziennik "The Sun".
Problem z meduzami na plażach Ibizy
Turystów, którzy w tym roku planują urlop na Ibizie, może czekać niemiła niespodzianka. Coraz częściej na plaże hiszpańskiej wyspy zostają wyrzucane przez morze niebezpieczne pelagiy noctilucy (meduzy świecące). Zetknięcie się z tym gatunkiem może być niebezpieczne – prowadzi do poważnych oparzeń, które pozostawiają po sobie trwałe blizny.
Kontakt z meduzą bywa bardzo bolesny. Najpierw powoduje pieczenie, a następnie czerwoną wysypkę i poważny stan zapalny. W niektórych przypadkach konieczna jest wizyta w szpitalu. Najlepszą ochroną przed ukąszeniami tego stworzenia są kremy z filtrem, które zapobiegają wnikaniu w skórę jadu.
W jaki sposób zidentyfikować meduzy świecące? Nie jest to łatwe ze względu na to, że mają zróżnicowaną barwę. Mogą występować w różowym i fioletoworóżowym kolorze, ale spotyka się także osobniki w odcieniach żółtozłotych. Osobniki tego rodzaju mają osiem długich czułków (o długości od 1-3 m) zaopatrzonych w komórki parzydełkowe. Okazuje się, że ten gatunek meduz rzeczywiście się świeci - wszystko za sprawą zjawiska bioluminescencji.
Medusas Ibiza. Aplikacja z ostrzeżeniami
Władze regionu wydały ostrzeżenie dla turystów, bo niebezpiecznych stworzeń na plażach przybywa. To stwarza spore zagrożenie dla zagranicznych gości, których - wraz ze zbliżającym się sezonem wakacyjnym - mocno przybywa.
Będąc na Ibizie, można jednak monitorować sytuację związaną z pojawianiem się meduz. Służy do tego specjalna aplikacja Medusas Ibiza, w której władze zaznaczają obecność tych świecących stworzeń w konkretnych miejscach. Narzędzie, które można zainstalować w telefonie, zostało opracowane właśnie po to, aby ostrzegać turystów przed meduzami. Z udostępnionych komunikatów można dowiedzieć się, których zatok i plaż lepiej unikać.
Jak podaje portal Wirtualna Polska Turystyka, do lat 80. meduzy pojawiały się u wybrzeży Ibizy niezwykle rzadko, zaledwie raz na 12 lat. W ciągu ostatnich kilku lat sytuacja uległa drastycznej zmianie. Galaretowate stworzenia można tam spotkać niemal co roku. Mają na to wpływ warunki pogodowe, w tym niewielkie opady deszczu oraz wysokie temperatury powietrza, które sprzyjają takim zwierzętom.
Źródło: Wirtualna Polska Turystyka/The Sun
5 najniebezpieczniejszych państw świata [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
