,

Skoczył z dachu do weneckiego kanału. "Należałoby mu przyznać świadectwo głupoty"

28.03.2023 11:32

Sieć obiegło nagranie przedstawiające młodego mężczyznę, który skacze z dachu kamienicy do weneckiego kanału. "Temu osobnikowi należałoby przyznać świadectwo głupoty i dać parę ładnych kopów" - stwierdził burmistrz miasta. Obecnie trwają poszukiwania niesfornego turysty.

Skoczył z dachu do weneckiego kanału. Burmistrz miasta ostro o młodym turyście
fot. twitter.com/LuigiBrugnaro

Jakiś czas temu pisaliśmy o dwóch mężczyznach, którzy surfowali po kanałach w Wenecji. Niesforni turyści zostali za to surowo ukarani. Każdy z nich otrzymał grzywnę w wysokości 1500 euro za stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa żeglugi. Cudzoziemców natychmiast też wydalono z miasta.

Ostatnio media obiegła informacja o kolejnym incydencie z udziałem niesfornego turysty, do którego doszło w Wenecji. Kilka dni temu pewien młody mężczyzna skoczył do kanału z dachu trzypiętrowego domu. Trwają poszukiwania urlopowicza.

Turysta skoczył z dachu do weneckiego kanału

Do mediów trafiło nagranie przedstawiające niebezpieczny skok młodego mężczyzny z dachu kamienicy. Nie posłuchał on przechodniów, którzy próbowali odwieść go od tego pomysłu argumentując, że wenecki kanał jest płytki. Po jego przepłynięciu skoczek wyszedł na brzeg. Takie zachowanie jest nie tylko bardzo groźne, ale także zabronione. Za skoki do weneckich kanałów grozi kara grzywny w wysokości 350 euro i nakaz opuszczenia miasta.

Wideo z tego zdarzenia na swoim profilu w mediach społecznościowych opublikował też burmistrz miasta Luigi Brugnaro. "Temu osobnikowi należałoby przyznać świadectwo głupoty i dać parę ładnych kopów" - napisał w opisie filmu. Dodał, że obecnie trwają poszukiwania turysty oraz jego kolegi, który "na dole kręcił kretyński film na social media".

Zobacz także: Otworzył drzwi samolotu i zjechał po zjeżdżalni awaryjnej. Pasażerowie byli w szoku

On ryzykował życiem. To są przestępcy, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, jakie zagrożenie przynoszą miastu. Pomyślcie, co by było, gdyby przepływała tam wtedy łódź - podkreślił burmistrz.

Brugnaro zaapelował również do młodzieży, aby nie urządzała zawodów w celu "zdobycia więcej like'ów w mediach społecznościowych". Wyraził również ubolewanie, że sprawcy na mocy przepisów prawa odpowiadają z wolnej stopy za swoje czyny.

Głos w tej sprawie zabrał też przewodniczący władz regionu Wenecja Euganejska Luca Zaia. Oświadczył, że "to, co się stało, to hańba i przede wszystkim zniewaga dla kruchości miasta oraz dla wszystkich wenecjan". "Dosyć tego. Takie czyny muszą być stanowczo karane. Kto chce się tak zachowywać, niech jedzie gdzieś indziej" - dodał Zaia.

Płatne bilety wstępu do Wenecji

Przypomnijmy, że władze Wenecji mają wprowadzić bilety wstępu do miasta. Możliwe, że nowe przepisy wejdą w życie jeszcze w 2023 roku. Opłaty mają wynosić od około 3 do ok. 10 euro i będą obowiązywać wyłącznie turystów jednodniowych, czyli takich, którzy nie zostaną w Wenecji na noc. Podróżni, którzy zarezerwują miejsce noclegowe, nie będą musieli płacić.

Zobacz także: Płatne bilety wstępu do Wenecji. Władze po raz kolejny przesuwają termin wprowadzenia opłat dla turystów

loader

RadioZET.pl/PAP(Sylwia Wysocka)

Logo radiozet Dzieje się