Obserwuj w Google News

Superwulkan we Włoszech coraz bardziej aktywny. Teraz mieszkańcy masowo kupują jeden gadżet

2 min. czytania
29.09.2023 11:20
Zareaguj Reakcja

W ostatnich dniach południe Włoch dotknęło trzęsienie ziemi o sile 4,2 stopnia. Był to najsilniejszy wstrząs od 40 lat, a jego fala objęła Pola Flegrejskie, kalderę superwulkanu znajdującego się w pobliżu Neapolu i uważanego za najbardziej niebezpieczny w Europie. Teraz mieszkańcy masowo kupują "zestaw pierwszej potrzeby", przydatny w przypadku nocowania poza domem, gdy dojdzie do kolejnego wstrząsu. 

Wstrząsy w pobliżu superwulkanu we Włoszech
fot. Shutterstock/ Zdj. ilustracyjne

Przypomnijmy, że w nocy z wtorku na środę (26-27 września) na Campi Flegrei (Polach Flegrejskich) zarejestrowano najsilniejsze od czterech dekad trzęsienie ziemi. Wstrząs był odczuwalny przede wszystkim w Neapolu i okolicach, ale także w Rzymie i w Apulii.

W centrum kaldery znajduje się miasto Pozzuoli, zamieszkałe przez ponad 80 tys. osób. W całym tym rejonie mieszka kilkaset tysięcy ludzi. Silny wstrząs i dziesiątki innych słabszych, poważnie zaniepokoiły miejscową ludność. Wiele osób w obawie o własne bezpieczeństwo noc spędziło poza domem.

Redakcja poleca

Wstrząsy w okolicy Neapolu. Mieszkańcy kupują "zestaw pierwszej potrzeby"

Mieszkańcy liczą się też z tym, że może dojść do kolejnego trzęsienia ziemi. Obawy są coraz większe, tym bardziej, że niektórzy eksperci w związku z niekończącą się aktywnością sejsmiczną ponowili apele o zrewidowanie planów ewakuacyjnych ludności w rejonie Neapolu.

Natychmiast w tym mieście, a także w Pozzuoli, pojawiły się w sprzedaży "zestawy pierwszej potrzeby". Obejmują one koc, piżamę, skarpetki, bieliznę, a więc wszystko to, co przyda się podczas noclegu pod gołym niebem lub w samochodzie. "Komplety te są rozchwytywane" – podał włoski dziennik "Il Messaggero".

Cena tego zestawu wynosi 19 euro. Z jednej strony, jak zauważa gazeta, to okazja do biznesu w momencie ogólnej paniki wśród ludności, a z drugiej coś przydatnego dla tych, którzy rzeczywiście spędzą noc poza domem. 

Superwulkan we Włoszech. Eksperci ostrzegają przed koniecznością ewakuacji

Pola Flegrejskie są podobne do kaldery Yellowstone w amerykańskim stanie Wyoming, ale budzą większe obawy, ponieważ znajdują się na obszarze zamieszkałym przez około 3 miliony ludzi w Neapolu. Wulkan ma średnicę około 12-15 km, a jego ostatni wybuch miał miejsce w 1538 roku. Według naukowców, do największej erupcji doszło około 39 tys. lat temu. Magma z tego wybuchu została znaleziona na Grenlandii, około 4500 km dalej, co tylko potwierdza jego siłę.

Eksperci twierdzą, że obecnie nie ma bezpośredniego zagrożenia erupcją, ale Giuseppe De Natale, były szef obserwatorium Wezuwiusza w Narodowym Instytucie Geofizyki i Wulkanologii (INGV), wezwał do przeprowadzenia kontroli budynków po powtarzającej się aktywności sejsmicznej. Ekspert napisał do rządu, sugerując możliwą ewakuację. Lokalny urzędnik powiedział, że jego rekomendacja jest analizowana przez władze.

Źródło: PAP/Rzeczpospolita

Nie przegap