,

Tajemnicze namioty w okolicy Morskiego Oka. TPN ostrzega: "Nie podchodzić, nie dotykać"

26.05.2023 09:31

W okolicy Morskiego Oka i Leśnej Polany pojawiły się niewielkie namioty. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zaapelowały do turystów, by "nie zbliżać się do tych obiektów i ich nie dotykać". Na profilu facebookowym TPN opublikowano nagranie, w którym wyjaśniono ten niecodzienny widok. 

Tajemnicze namioty w okolicy Morskiego Oka
fot. Shutterstock/Facebook (Tatrzański Park Narodowy)

W jednym z najpopularniejszych miejsc w Tatrach pojawiły się tajemnicze namioty. Turyści, którzy je zobaczyli podczas górskiej wycieczki, a także internauci, którzy natknęli się w sieci na ich zdjęcia, nie kryli zaskoczenia. Wszystko dlatego, że rozbijanie namiotów i spanie pod gołym niebem na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego jest zabronione i grozi mandatem. 

Władze TPN wyjaśniły, dlaczego namioty zostały rozstawione w okolicy słynnego jeziora w Tatrach. Na post opublikowany na Facebooku zwrócił uwagę portal Wirtualna Polska Turystyka.

Namioty nad Morskim Okiem. "Nie podchodzić, nie dotykać"

Z wyjaśnieniem sytuacji pospieszył Tatrzański Park Narodowy, zamieszczając film nagrany przez Grzegorza Bryniarskego – leśniczego z Obwodu Ochronnego Morskie Oko. Okazuje się, że namioty służą do badań naukowych przeprowadzanych na owadach.

"Naukowcy z Uniwersytetu Łódzkiego w ramach członkostwa w międzynarodowej sieci badawczej tworzą bibliotekę barkodów DNA, czyli tzw. genetycznych kodów kreskowych dla Polski na potrzeby przyszłych standardów biomonitoringu środowiska" – wyjaśnił leśnik w krótkim wideo, udostępnionym w sieci.

Projekt Biodiversity Genomics Europe jest realizowany przez 33 instytucje naukowe aż z 21 krajów. "Polskę reprezentuje zespół badawczy pod kierownictwem prof. Michała Grabowskiego, składający się z naukowców z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Hydrobiologii oraz Pracowni BioBank z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, współpracujący z Tatrzańskim Parkiem Narodowym w zakresie badań na naszym terenie" – dodano.

Tatrzański Park Narodowy w swoim komunikacie zaapelował także do turystów o niepodchodzenie do namiotów, bo mogłoby to negatywnie wpłynąć na prowadzone badania. "Proszę nie podchodźcie, nie dotykajcie, bo od tego zależy, czy badania będą obiektywne i czy wszystko będzie w porządku ze sztuką naukową" – mówił Bryniarski. Przy okazji przypomniał, że w parku narodowym nie można schodzić z wyznaczonych szlaków.

Zobacz także:  Turysta wspiął się na krzyż na Giewoncie. "Szczyt głupoty"

Tatry. Trudne warunki wysoko w górach

Na stronie TPN czytamy, że w wyższych partiach Tatr na szlakach zalega jeszcze śnieg. W godzinach porannych jest on miejscami twardy i zmrożony, natomiast w godzinach południowych robi się mokry i grząski. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej i posiadania odpowiedniego sprzętu.

Na niżej położonych szlakach jest mokro i błotniście. Gdzieniegdzie mogą zalegać jeszcze pozostałości śniegu. Wiosenne roztopy i opady deszczu przyczyniły się do wezbrania wody w potokach. Tatrzańskie stawy rozmarzają - lód jest cienki i z łatwością może się załamać. Prosimy bezwzględnie na nie nie wchodzić.

Źródło: Wirtualna Polska Turystyka/TPN

loader

Logo radiozet Dzieje się