Tak można poradzić sobie z jet lagiem. Naukowcy podają prosty sposób
Chociaż podróżowanie do dalekich zakątków świata jest niezwykłą przygodą, to trzeba przyznać, że rejsy długodystansowe potrafią być bardzo męczące. Wielogodzinne siedzenie w samolocie i dodatkowe przesiadki na lotnisku są zmorą nawet doświadczonych podróżników. Nie można zapomnieć też o jet lagu, który potrafi zepsuć kilka pierwszych dni urlopu. Amerykańscy naukowcy podpowiadają, jak uporać się z negatywnymi skutkami dalekich podróży.
Jet lag jest zespołem objawów pojawiających się w trakcie odległych podróży i wynikających ze zmiany strefy czasowej. Wśród najczęstszych dolegliwości pasażerowie wymieniają przemęczenie, zaburzenia snu, bóle głowy, problemy ze skupieniem uwagi, problemy żołądkowe i ogólne złe samopoczucie. Eksperci zwracają jednak uwagę, że istnieją sposoby na pokonanie skutków jet lagu.
Jak poradzić sobie z jet lagiem po długiej podróży? Naukowcy podają łatwy sposób
Najnowsze badania naukowców z Northwestern University i Santa Fe Institute, na które powołuje się "Washington Post", pokazują, że istnieją metody, które pomagają lepiej poradzić sobie z nagłą zmianą strefy czasowej.
Zdaniem ekspertów kluczowe po odbyciu długiej podróży jest zjedzenie obfitego śniadania. Ma to pomóc w przystosowaniu naszego mózgu do nowego rytmu dobowego. Solidny posiłek o poranku działa dla naszego organizmu jak swoisty "reset". To pozwala rozpocząć dzień bez zmęczenia, jakby strefa czasowa nie została zmieniona.
"Planowanie czasu spożywania posiłków jest bardzo ważne dla naszego wewnętrznego zegara dobowego" – przekazał Yitong Huang, główny autor badania. Jak dodała profesor Rosemary Braun, współautorka analizy, "obfite śniadanie i brak posiłku późnym wieczorem mogą skrócić czas regeneracji po jet lag o dwa dni".
Eksperci wyjaśnili to na konkretnym przykładzie. Osoba podróżująca wieczornym lotem z Nowego Jorku do Paryża może zjeść wczesną kolację przed przybyciem na lotnisko i pominąć posiłek w trakcie lotu, unikając tym samym posiłku „w nocy” według czasu paryskiego. Jedzenie o późnej porze może zakłócać nasz zegar dobowy.
Dopiero po wylądowaniu można zjeść obfite śniadanie, które pomaga naszemu organizmowi w przystosowaniu się do nowego rytmu dobowego. Dobry wpływ na również wyjście na słońce. Chodzi o to, że nasz mózg traktuje solidny posiłek i światło jako sygnały rozpoczynającego się dnia, co reguluje wewnętrzny zegar.
Tu się dzieje
