Oceń
Stany Zjednoczone to jeden z nielicznych krajów, w którym nadal obowiązują restrykcje wjazdowe wprowadzone po wybuchu pandemii koronawirusa. Jednak już niebawem ma się to zmienić. W poniedziałek wieczorem prezydent Joe Biden poinformował, że w maju - po ponad trzech latach - zniesiony zostanie stan zagrożenia zdrowia publicznego w związku z COVID-19. Co to oznacza dla turystów z Polski?
Zobacz także: Polscy turyści utknęli w Maroku. Na samolot do Warszawy czeka 180 osób
USA. 11 maja przestanie obowiązywać stan zagrożenia zdrowia w związku z COVID-19
Jak informuje agencja Reuters, stan zagrożenia zdrowia publicznego został wprowadzony w 2020 r. po wybuchu pandemii przez ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa. Biden wielokrotnie go jednak przedłużał, dzięki czemu Amerykanie mogli korzystać z bezpłatnych testów na obecność koronawirusa i szczepionek przeciwko COVID-19. Mieli też zapewnione darmowe leczenie.
W poniedziałek administracja prezydenta Joe Bidena podała, że 11 maja br. stan zagrożenia epidemicznego przestanie obowiązywać. Po tej dacie koszty testów na COVID-19, szczepień i leczenia zostaną przeniesione z administracji federalnej na prywatnych ubezpieczycieli.
Jak zauważa agencja Reuters, liczba nowych przypadków zakażeń koronawirusem w Stanach Zjednoczonych spada. Mimo to nadal z powodu COVID-19 codziennie umiera ponad 500 osób.
Stany Zjednoczone znoszą wszystkie restrykcje wjazdowe
Zlikwidowanie stanu zagrożenia zdrowia publicznego w związku z COVID-19 to także zniesienie wszystkich restrykcji wprowadzonych po wybuchu pandemii - w tym obostrzeń wjazdowych. Portal fly4free.pl podaje, że od 11 maja zagraniczni turyści podróżujący do Stanów Zjednoczonych nie będą już musieli okazywać na granicy certyfikatu potwierdzającego przyjęcie szczepionki.
Przypomnijmy, że obecnie USA mogą odwiedzać wyłącznie osoby zaszczepione. Z kolei turyści niezaszczepieni lub nie w pełni zaszczepieni nie uzyskają prawa wjazdu, chyba że należą do jednej z kategorii wyłączonych z tego obostrzenia (m.in. dzieci i młodzież poniżej 18. roku życia, członkowie załóg statków powietrznych, osoby, którym ze względu na wiek podanie szczepionki jest niemożliwe, cudzoziemcy, którzy posiadają medyczne przeciwskazania do otrzymania szczepionki).
Zobacz także: Upadła największa regionalna linia w Europie. Ucierpiało około 75 tys. pasażerów
Za osobę w pełni zaszczepioną uznaje się taką, która najpóźniej 14 dni przed wylotem do Stanów Zjednoczonych otrzymała:
- dawkę akceptowanej szczepionki jednodawkowej (Johnson & Johnson),
- drugą dawkę akceptowanej szczepionki dwudawkowej (Pfizer, Moderna),
- pełną serię testowanej w USA szczepionki AstraZeneca lub Novavax,
- drugą dawkę szczepienia mieszanego wykonanego zaakceptowanymi szczepionkami podanymi w odstępie minimum 17 dni.
RadioZET.pl/reuters.com/rp.pl/fly4free.pl/gov.pl
Oceń artykuł
