W tym kraju może paść rekord. Nawet 68 mln turystów spędzi tutaj urlop
Włochy w tym roku mogą zanotować turystyczny rekord. Aż 68 mln turystów spędzi lato w jednym z najpiękniejszych państw nad Morzem Śródziemnym – taką prognozę przedstawił instytut badawczy Demoskopika. Będzie to większa liczba niż w rekordowym 2019 roku, czyli przed wybuchem pandemii. Szacuje się, że turyści wydadzą około 46 miliardów euro.

Instytut badań opinii i rynku Demoskopika już na początku marca prognozował, że 2023 rok może być wyjątkowo udany dla turystyki we Włoszech. Wówczas podawano, że zarezerwowanych zostanie łącznie 442 mln noclegów w hotelach i pensjonatach - najwięcej w historii. To ma przełożyć się na kwotę 89 mld euro wydanych przez turystów.
Teraz w statystykach skupiono się na sezonie letnim. Wszystko wskazuje na to, że można spodziewać się największego ruchu w turystyce w tym stuleciu. Które regiony Włoch cieszą się największą popularnością?
Włochy. Nawet 68 milionów turystów tego lata
Prognozuje się, że liczba turystów we Włoszech będzie wyższa o ponad 4 proc. niż w poprzednim roku, gdy przyjechało 65 mln osób, a ich wydatki wzrosną o 5 proc. O kilka punktów procentowych przekroczona zostanie też liczba turystów z 2019 r., a więc ostatniego roku przed pandemią. W 2023 roku ma być to łącznie 68 mln gości.
Zarezerwowanych zostanie około 267 mln noclegów w hotelach, pensjonatach i ośrodkach wakacyjnych. Według ekspertów wszystko wskazuje na to, że będzie to największy ruch w turystyce od 2000 r. Wakacje w Italii od czerwca do września tego roku wybrało już ponad 35 mln cudzoziemców.
W których regionach Włoch można spodziewać się najwięcej turystów? Najpopularniejsze kierunki to Toskania, gdzie lato spędzi 7,4 mln Włochów i obcokrajowców. W czołówce jest także Emilia-Romania – tam przyjedzie ponad 6 milionów osób. Właśnie przewidywania dotyczące tego regionu, częściowo dotkniętego przez katastrofalną powódź, uznano za szczególnie pocieszające. W żywiole nie ucierpiała Riwiera nad Adriatykiem.
W całych Włoszech "być może zarejestrowana zostanie najwyższa liczba od 2000 roku, zarówno jeśli chodzi o turystów, jak i noclegi" – powiedział prezes instytutu Raffaele Rio, przedstawiając raport „Turystyczna prognoza na lato 2023”.
Bon rozdaje Radio ZET. Zgłoś się do naszej zabawy i wygraj gotówkę na wakacje!
Rekordowo wysokie ceny w hotelach
Rekordowo wysoka ma być w tym roku nie tylko liczba turystów, ale też ceny noclegów. Jak informowaliśmy w minionym tygodniu, w popularnych włoskich miastach notuje się drastyczny wzrost cen w hotelach. W Wenecji w przedostatni weekend maja koszt noclegu sięgał 400-500 euro (1800-220 zł), a niekiedy nawet 700 euro (ponad 3000 zł). Wzrost cen – o około 40 procent – widać także w innych miejscach, np. we Florencji i Mediolanie.
Alarm w sprawie podwyżek cen noclegów podnieśli obrońcy praw konsumentów z organizacji Assoutenti. Stowarzyszenie to ostrzegło, że "historyczne miasta i miejscowości nadmorskie przygotowują się na sezon letni, podnosząc ceny w hotelach. "Ceny noclegów są "astronomiczne" – ocenił włoski dziennik "Il Messaggero". W komentarzach zauważa się, że podwyżki cen w turystyce i gastronomii, które są jedną z sił napędowych gospodarki Włoch, mogą wręcz doprowadzić do załamania tych sektorów w najważniejszym dla nich okresie.
Źródło: PAP
Najpopularniejsze małe miasteczka we Włoszech. 10 miejsc, które warto zobaczyć [ZDJĘCIA]
