Zorza polarna znów pojawiła się w Polsce. Jest niesamowite zdjęcie z samolotu
Zorza polarna po raz kolejny zachwyciła Polaków. To niecodzienne zjawisko przybrało najbardziej intensywnych kolorów w północnej części kraju, chociaż było widoczne również w innych regionach. Ci, którzy mieli okazję podziwiać to barwne widowisko na niebie, chętnie dzielili się swoimi zdjęciami w sieci. Widok naprawdę zapiera dech w piersiach.

Zorze są najczęściej widoczne na wysokich szerokościach geograficznych, głównie za kołami podbiegunowymi (w Norwegii czy Finlandii). Gdy jednak warunki pogodowe są sprzyjające (np. intensywna aktywność słoneczna), zdarza się, że można ją również zobaczyć również w Polsce. Tak też się stało we wtorkową noc (12 września). W wielu regionach naszego kraju były widoczne rozległe, barwne łuny na niebie.
Zorza polarna nad Polską. Sieć obiegły niesamowite zdjęcia
Do mediów społecznościowych trafiło wiele zdjęć, na których uchwycono zorzę polarną mieniącą się nad Polską. Fotografie pochodzą z obserwacji nieba głównie w północnej części (województwo warmińsko-mazurskie, pomorskie i zachodniopomorskie), chociaż zjawisko to było widoczne również na południu kraju. Bez względu na miejsce, z którego uwieczniono kolorowe łuny, widok jest naprawdę niesamowity.
Fotografie ukazujące zorzę polarną – m.in. z miejscowości Koczała na Pomorzu oraz z Mielna w Zachodniopomorskiem – opublikowała Sieć Obserwatorów Burz na Facebooku. "Oto kilka Waszych zdobyczy! Piękne widoki. Gratulujemy wszystkim autorom" – napisano w poście.
Magicznie prezentowała się też zorza w miejscowości Modrzewina w województwie zachodnio-pomorskim. Mieszkańcom udało się uchwycić fioletowo-różowy spektakl. Na niebie widać było również gwiazdy, co tworzyło niesamowity efekt.
Niezwykłe ujęcie pojawiło się też na profilu "Z głową w gwiazdach" na Facebooku. Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, podróżnik i fotograf, opublikował zdjęcie zorzy polarnej z pokładu samolotu. Maszyna znajdowała się jeszcze nad Warszawą.
"Złapać zorzę polarną z samolotu do Islandii to żadna sztuka. Jednak złapanie zorzy JESZCZE NAD WARSZAWĄ to już pewna nowość. Zorza polarna była widoczna nad Polską, a bezchmurne niebo pozwoliło upolować ją z samolotu jeszcze nad północnymi dzielnicami Warszawy, zanim na dobre zgasła sygnalizacja zapiąć pasy" – czytamy w poście.
Jak powstaje zorza polarna?
Zorza polarna to zjawisko świetlne, które występuje na niebie w górnej atmosferze. Powstaje w wyniku tzw. aktywności słonecznej (emitowaniem przez Słońce strumieni naładowanych cząstek) oraz burz magnetycznych – jeśli są bardziej intensywne niż zwykle, wówczas istnieje duże prawdopodobieństwo zaobserwowania tego niezwykłego, podniebnego spektaklu. Kolor zorzy zależy od gazu, który dociera do ziemskiej atmosfery. Za czerwony i zielony kolor odpowiada tlen, azot świeci na purpurowo i bordowo, a wodór i hel – na niebiesko lub fioletowo.
Warto przypomnieć, że zorzę polarną można podziwiać wyłącznie wtedy, gdy sprzyjają temu odpowiednie warunki pogodowe. Przede wszystkim widoczna jest ona wyłącznie wieczorami oraz w nocy, gdy na niebie nie ma chmur. Dodatkowo konieczne jest odpowiednie oddalenie się od dużych miast, które emitują bardzo dużą ilość światła (co uniemożliwia obserwację nocnego nieba).