Obserwuj w Google News

W niecałe 40 lat zniknęła połowa lodowców w Peru. Alarmujące dane naukowców

2 min. czytania
06.03.2023 14:04
Zareaguj Reakcja

Przez ostatnie 37 lat Peru straciło niemal połowę lodowców. Powodem tego zjawiska są postępujące zmiany klimatu i pożary w lasach amazońskich – pokazują badania pozarządowej organizacji MapBiomas Peru. Eksperci podkreślają, że to bardzo niepokojące dane, biorąc pod uwagę fakt, że "lodowce zaopatrują w wodę duże rzeki, z których korzystają miliony osób".

Peru straciło połowę swoich lodowców
fot. Shutterstock

Zmiany klimatyczne powodują ogromne zniszczenia na naszej planecie. Pod koniec 2022 roku  agencja ONZ do spraw kultury UNESCO, monitorująca ponad 18 tys. lodowców na świecie, informowała, że za 30 lat aż jedna trzecia z nich całkowicie zniknie. Wśród zagrożonych miejsc wymieniono m.in. lodowce położone we włoskich Dolomitach, Pirenejach, parkach narodowych Yellowstone i Yosemite w USA, jak również w Parku Narodowym Huascaran (Peru).

W przypadku tego ostatniego kraju proces topnienia lodowców postępuje w zastraszającym tempie, co potwierdzają opublikowane ostatnio dane. 

Redakcja poleca

Peru straciło połowę swoich lodowców

Zgodnie z wynikami badania organizacji MapBiomas Peru do grudnia 2022 r. objętość lodowców na terytorium Peru spadła o 49,9 proc. W tym samym czasie obszar naturalnej roślinności w całym kraju zmalał o blisko 4 proc.

– To bardzo niepokojące dane zważywszy, że lodowce zaopatrują w wodę duże rzeki Peru, z których korzystają miliony osób – alarmują autorzy badania.

Współpracujący z zespołem, który opracował studium Renzo Piana, dyrektor wykonawczy pozarządowej organizacji Instituto del Bien Comun (IBC) wskazał na pilną potrzebę działań służących powstrzymaniu topnienia peruwiańskich lodowców.

Dodał, że bierność w działaniach na rzecz zahamowania topnienia lodowców doprowadzi do zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego mieszkańców.

Zobacz także: Od Antarktydy oderwała się ogromna góra lodowa. Jest wielkości Londynu

Warto podkreślić, że w wielu miejscach na świecie mieszkańcy są uzależnieni od lodowców jako źródła wody do użytku domowego i rolnictwa, a ich utrata może prowadzić do niedoboru świeżej wody w porze suchej. Jednocześnie, jeśli lodowce na Ziemi stopnieją, podniesie się poziom wody w oceanach i zaczną się masowe migracje ludności.

Eksperci podkreślają, że najbardziej oczywistą rzeczą, jaką musimy zrobić, jest ograniczenie globalnego ocieplenia. Ocalenie wielu zagrożonych lodowców będzie możliwe tylko wtedy, kiedy średnia temperatura na świecie nie będzie o 1,5 stopnia Celsjusza wyższa od tej przed rewolucją przemysłową (dziś szacuje się, że ogrzaliśmy planetę o 1,1 st. C.).

Źródło: RadioZET.pl/PAP, TVN Meteo